- autor: miczken3234, 2012-09-29 19:24
-
Juniorzy Starsi przegrali swój drugi mecz w tej rundzie. Tym razem z Izolatorem Boguchwałą,aż 7:1. Honorową bramkę dla naszej drużyny strzelił Krystian Kołodziej z główki. Zła passa przerwana! Juniorzy młodsi przerwali swoją złą passe (4 kolejki bez wygranej). Młodzi piłkarze z Sokołowa pokonali Izolator 2:0. Dwie bramki na wagę zwycięstwa zdobył Bartosz Mika!
więcej w rozwinięciu...
Juniorzy Starsi rozpoczęli swoje spotkanie o godzinie 11:00 na stadionie głównym w Sokołowie Małopolskim. Mecz rozpoczęliśmy od minuty ciszy. Pierwsze minuty to równa gra obu zespołów, jednak to Izolator oddawał więcej strzałów na bramkę Krystiana Deca. Niestety po silnym uderzeniu zawodnika z Boguchwały Krystian sparował piłkę na rzut rożny. Wykonawca rzutu rożnego rzucił piłkę na 5 metr i nadbiegający pomocnik silnym strzałem pokonał naszego bramkarza. Druga bramka to identyczna akcja zawodników z Boguchwały. Do przerwy wynik spotkania to 4:0 dla Izolatora. Druga połowa rozpoczęła się dla nas znakomicie, ponieważ tuż po wznowieniu gry nasi zawodnicy przeprowadzili akcję z udziałem skrzydłowego pomocnika. Ten pięknym dośrodkowaniem daję piłkę wprost na głowę Krystiana Kołodzieja a ten ładnym strzałem pokonuje bramkarza przyjezdnych. Niestety nasze szyki obronne nie spisywały się najlepiej w tym meczu. Nasz bramkarz Krystian Dec obronił parę sytuacji "sam na sam" jednak piłkarze z Boguchwały atakowali dalej i to się im opłaciło. W drugiej połowie strzelili nam jeszcze 3 gole. Wynik spotkania to 7:1.
Juniorzy Młodsi rozpoczęli swój mecz o godzinie 13:00. Tak jak i nasi starsi koledzy mecz był uhonorowany minutą ciszy. Pierwsze minuty to zdecydowana przewaga naszej drużyny. Jako pierwszy w sytuacji "sam na sam" znalazł się Rafał Płoszaj, lecz jego mocny strzał bramkarz przyjezdnych sparował na rzut rożny. W pierwszej połowie to my dyktowaliśmy tempo i swój styl gry. Do przerwy 0:0. Po przerwie nasi zawodnicy ruszyli do ataku. I tuż po wznowieniu gry Bartosz Mika kiwa obrońców i znajduję się w sytuacji "sam na sam" jednak jego strzał zostaje zablokowany. W okolicach 70' na 18 metrze zostaje sfaulowany Mateusz Rak. Do piłki podchodzi Mika Bartosz i ładnym uderzeniem piłka obija się o boczną siatkę. Mamy 1:0! Następne minuty meczu to poukładana gra naszych zawodników. Druga bramka to znakomite podanie Damiana Konefała do Bartosza Miki, który zauważył, że bramkarz z Boguchwały za daleko wyszedł z bramki i z 20 metrów strzela ładną bramkę. Po wznowieniu ze środka sędzia zakończył mecz.